Kredyt a koronawirus. Co zmieniły banki w procedurach i kryteriach przyznawania kredytów?

2

Koronawirus wpłynął na wiele sektorów gospodarki, w tym także na rynek bankowy. Co się zmieniło, podczas przyznawania kredytów? Czy trudniej będzie teraz uzyskać zobowiązanie?

Jak i gdzie otrzymać kredyt w czasie pandemii?

Gdy wprowadzono zalecania dotyczące niewychodzenia z domu, a także ograniczenia działalności firm opierających się na kontaktach z klientami, banki postanowiły wyjść naprzeciw oczekiwaniom kredytobiorców. Zastosowały dodatkowe rozwiązania, umożliwiające uzyskanie m.in. kredytu gotówkowego bez wychodzenia z domu, pozwalając na załatwienie wszelkich formalności online.

Tu trzeba jednak przyznać, że w wielu przypadkach takie standardy obowiązywały już wcześniej, problemem było jedynie uzyskanie wyższych kwot przez internet. Wtedy kontakt z bankiem, choćby na ostatnim etapie, był obowiązkowy. Jak to wygląda obecnie? Gdzie najłatwiej dostać kredyt wskazuje artykuł na go2kredyt.pl, dowiedz się, które banki wymagają spełnienia najmniejszej ilości formalności.

Warunki kredytowe w czasie koronawirusa

Nie tylko forma wnioskowania o kredyty się zmieniła, ale także ich warunki. Najbardziej widoczne jest to w przypadku kredytów hipotecznych, dlatego ten temat wyjaśnimy za chwilę. Skąd te zmiany? To proste. W czasie pandemii koronawirusa wielu przedsiębiorców zamknęło swoją działalność lub było zmuszonych do zwolnienia pracowników. Ci, którzy zachowali stanowisko, nierzadko muszą liczyć się z niższym wynagrodzeniem. To sprawia, że ryzyko pożyczania środków staje się dla banku wyższe, a co za tym idzie, wprowadzane są nowe wymagania podczas oceny zdolności kredytowej.

warto przeczytać:  Pożyczka bez zaświadczeń: jakie warunki, jakie koszty, kto może ubiegać się o pożyczkę bez zaświadczeń?

Obecnie wiele wniosków jest odrzucanych, ponieważ klienci nie spełniają zaostrzonych wymogów, a banki nie chcą podejmować tak wysokiego ryzyka kredytowego. Można też zauważyć, że odrzucane są wnioski osób pracujących w takich branżach jak turystyka, gastronomia czy branża eventowa. Ponadto utrudniony dostęp do kredytów mają osoby zatrudnione na podstawie umów czasowych oraz umów cywilnoprawnych.

A czy są jakieś pozytywne skutki tej sytuacji? Tak, chociaż odczuć mogą je raczej kredytobiorcy, którzy umowę z bankiem podpisali już jakiś czas temu. Rada Polityki Pieniężnej obniżała główne stopy procentowe, dzięki czemu zmniejszyła się wysokość rat. Ponadto wiele banków umożliwiło zawieszenie spłaty rat, nawet jeśli wcześniej nie było to zawarte w umowie.

Kredyt hipoteczny a koronawirus

Najtrudniej jest w przypadku kredytów hipotecznych. Z jednej strony klienci wolą nie wychodzić bez potrzeby z domu lub są niepewni swojej sytuacji na rynku pracy, dlatego ilość wniosków o kredyt hipoteczny jest znacząco niższa. Z drugiej strony banki też coraz ostrożniej podchodzą do ich udzielania. To zobowiązania długoterminowe, udzielane na kilkaset tysięcy złotych, w przypadku których nawet w „normalnej” sytuacji ryzyko kredytowe jest wysokie.

warto przeczytać:  Jak i gdzie ubiegać się o szybką pożyczkę przez internet?

Ponadto, wydłużeniu ulega czas udzielania decyzji kredytowej, który może wynosić nawet do 3 miesięcy. Kredytobiorcy poddawani są jeszcze dokładniejszej weryfikacji, oceniane jest ryzyko utraty pracy w najbliższych miesiącach. Wiele banków zdecydowało się na zwiększenie wysokości wkładu własnego, co sprawia, że osoby, które przed epidemią miały szansę na otrzymanie kredytu, teraz już go nie dostaną, ponieważ nie uzbierają tak wysokiej kwoty. Aczkolwiek tak jak wcześniej, każdy przypadek jest indywidualnie rozpatrywany, warto więc spróbować, a także podjąć negocjacje z bankiem.

zobacz również
2 Komentarze
  1. Celina mówi

    Uważam, że krzywdzące jest to, jak banki odmawiają kredytu osobom prowadzącym np. restauracje tylko dlatego, że działają w branży gastronomicznej, która owszem przeżywa ciężkie chwile, ale wiele restauracji radzi sobie świetnie. Nie wszystkie firmy w zagrożonych branżach mają problemy finansowe, więc powinno się podchodzić do nich indywidualnie.

  2. Pomidor z Owoców mówi

    Szkoda mi tych właścicieli… Dzięki temu wirusowi zostali oni odcięci od środków finansowych, co doprowadziło do długów. Mam nadzieje, że sytuacja niedługo się ustabilizuje i poradzą sobie z finansami.

Zostaw odpowiedź

Twoj adres e-mail nie bedzie opublikowany.